Mar spokojnym krokiem wszedł do wskazanego wcześniej pomieszczenia. Przyszedł właśnie tutaj bowiem losowe przydzielenie pokemona wydawało mu się bardziej interesujące niż normalny standardowy wybór jednego z trzech podstawowych starterów. Wcześniej zapoznał się w jaki sposób do trenerów dobierane są pokemony i już chwilę zastanawiał się który sposób wybrać. Niby wiadomo jaki sposób powinien okazać się najbardziej trafny, wiadomo gdyby wybrał pokemona odpowiadającego mu charakterem powinno być okej, ale prawdę mówiąc chłopak nie był do końca co do tego przekonany. Ma też już swój ulubiony typ, ale i na to się nie zdecydował.  Tak więc ostatecznie wybrał Sposób C wskazując, aby pokemona wylosować mu z pierwszego regionu. W stronę mężczyzny bądź kobiety odpowiedzialnej za losowane rzucił krótkie:
- Sposób C, pokarzcie pokemony dostępne dla mnie z regionu Kanto...

Ostatnio edytowany przez Mar (2012-02-27 00:52:37)

Jak tylko pokemony ukazały się jego oczom od razu w jego głowie zaświtały ok każdym z nich jakieś przemyślenia. Gdyby zdecydował się wybrać pokemona za sprawą pierwszego impulsu w jego głowie z całą pewnością wybrałby pokemona typu walki, ale Mar jest rozsądny i wyrachowany, nie zrobił tego. Pozwolił sobie przez chwilę się nad swoim wyborem zastanowić. Nie potrzebował na to zbyt wiele czasu, bowiem to człowiek zdecydowany i pewny siebie oraz tego, że jego wybory są właściwe. Tak więc rzekł spokojnie z niewyrażającym żadnych uczuć wyrazem twarzy.
- Biorę tego - wskazując przy tym na pokemona typu wodnego, Psyduck'a.

Byłam już kilka kroków przed laboratorium. Tuż przed nim zatrzymałam się, żeby się otrząsnąć. W końcu weszłam do środka. Szłam ze zniecierpliwieniem do stołu na którym już leżały 3 pokeballe a obok stał Profesor.
- Chcę... - zaczęłam podekscytowana - ... Wybieram sposób B i proszę jakiegoś pokemona typu ELEKTRO.